Blog Moje Bambino
Blog Moje Bambino

Jak pomóc dziecku  w przezwyciężeniu lęku separacyjnego?

Spis treści:

Co to jest lęk separacyjny?. 8

Jakie wydarzenia i postawy otoczenia mogą wywołać lęk separacyjny?. 9

Jak zapobiegać epizodom lęku separacyjnego?. 11

Na czym polega terapia lęku separacyjnego?. 12

 

Co to jest lęk separacyjny?

Lęk separacyjny – jeden z rodzajów zaburzeń lękowych u dzieci – to przewlekły i nadmierny lęk związany z rozstaniem z osobą, do której dziecko jest silnie przywiązane (zwykle z rodzicem, częściej matką). Może to również być lęk przed opuszczeniem domu.

Lęk separacyjny ma charakter rozwojowy – jeśli występuje we wczesnym dzieciństwie (między 6 m.ż. a 5 r.ż.), trwa niezbyt długo (2-3 tygodnie) i nie ma nadmiernego, trwałego wpływu na dziecko i rodzinę – nie stanowi powodu do niepokoju. Staje się patologiczny, kiedy utrzymuje się wiele tygodni, uniemożliwia dziecku codzienne funkcjonowanie, występuje u dziecka starszego (powyżej 5 r.ż.).

Lęk separacyjny często ma charakter epizodyczny, co oznacza, że może pojawiać się jedynie w pewnych sytuacjach, występować okresowo. Częściej diagnozuje się go u dziewczynek i jedynaków. Przejawy lęku separacyjnego mogą być różne u różnych dzieci, zwykle u młodszych pojawia się więcej objawów niż u starszych. W porównaniu do innych typów zaburzeń lękowych trwa krócej, ale może mu towarzyszyć fobia specyficzna lub uogólnione zaburzenia lękowe.

 

Jakie są objawy lęku separacyjnego u małych dzieci?

Podstawowym objawem lęku separacyjnego jest pojawianie się u dziecka bardzo silnego protestu w sytuacji rozstania z osobą, do której dziecko jest silnie przywiązane. Protest może również wystąpić przy jedynie przewidywaniu separacji albo w sytuacji wychodzenia z domu (nawet w towarzystwie rodziców). Dziecko reaguje płaczem, krzykiem, ucieczką, niepokojem psychoruchowym, gwałtownie poszukuje danej osoby.

Dziecko może również werbalizować silny niepokój o utratę bliskiej osoby albo o to, że dozna ona jakiejś krzywdy. Zgłasza obawy, że wydarzy się coś złego, co oddzieli je np. od mamy albo spowoduje konieczność opuszczenia domu.

Lęk przed rozstaniem sprawia, że dziecko niechętnie chodzi (lub odmawia wyjścia i nie chodzi) do przedszkola/szkoły (bądź w inne miejsca bez rodzica), wymaga długiego namawiania lub nie zostanie w domu bez osoby, z którą czuje się silnie związane.

Bardzo często dzieci doświadczające lęku separacyjnego skarżą się na złe samopoczucie, odczuwają i zgłaszają dolegliwości fizyczne (bóle głowy, brzucha), które nasilają się w sytuacji zbliżającego się rozstania. Dlatego np. tuż przed wyjściem do przedszkola dzieci zaczynają gwałtownie płakać, protestują, chowają, zaczynają wymiotować.

Dziecko może również mieć trudności z zasypianiem, szczególnie jeżeli nie ma w pobliżu osoby, z którą jest silnie związane. Nie wyraża zgody na spanie poza domem. Często ma nocne koszmary (np. że zostało porwane, że rodzic umarł).

Charakterystyczną cechą jest również skłonność dzieci do stałego kontrolowania otoczenia (Kiedy wrócisz? Gdzie idziesz?), wielokrotnego dopytywania o obecność ważnej osoby (Ale będziesz tam ze mną? Nigdzie nie pójdziesz? Zostaniesz ze mną? Mogę spać z tobą?).

Typowa jest także nieadekwatność reakcji dziecka do sytuacji, pomimo prób uspokajania i perswazji ze strony otoczenia (Nie pójdę sam, Nie puszcze cię). Dziecko fiksuje się na problemie, w momencie pobudzenia emocjonalnego nie jest w stanie przyjmować logicznych argumentów, podejmować dialogu. Często werbalizuje swoje emocje (Boję się tam iść), ale nie potrafi podać ich przyczyny.

Przy znacznym nasileniu lęku dzieci mogą ujawniać nawet zachowania agresywne i opozycyjne. Impulsywne zachowania dziecka odczuwającego lęk separacyjny stanowią zwykle utrwalony sposób reagowania na sytuacje subiektywnie odbierane przez dziecko jako zagrożenie. Ponieważ małe dzieci mają kłopoty z wyrażaniem emocji o zabarwieniu negatywnym, ich metody radzenia sobie ze stresem nie są w pełni ukształtowane, dlatego w sytuacjach postrzeganych jako groźne – lęk ujawnia się pod postacią zachowań negatywistycznych lub nawet agresywnych.

Aby zdiagnozować lęk separacyjny, powyższe objawy (co najmniej trzy) muszą utrzymywać się co najmniej cztery tygodnie.

 

Jakie wydarzenia i postawy otoczenia mogą wywołać lęk separacyjny?

Większość zaburzeń lękowych u dzieci wywoływana jest przez zespół czynników, rzadko możemy wskazać jedną bezpośrednią ich przyczynę. Bodźcem bezpośrednio wywołującym lęk separacyjny najczęściej staje się jakieś konkretne wydarzenie, mające dla dziecka charakter traumy (nawet jeśli w ocenie dorosłego zdarzenie nie jest traumą).

Do zdarzeń najczęściej wywołujących lęk separacyjny należą:

  • wydarzenia związane z faktyczną lub domniemaną stratą bliskiej osoby (dłuższa nieobecność rodzica np. z powodu wyjazdu służbowego, pobytu w szpitalu, rozdzielenie z rodzicem w wyniku rozwodu, choroba lub śmierć kogoś bliskiego),
  • znaczne zmiany w najbliższym otoczeniu dziecka (np. przeprowadzka do nowego domu, zmiana przedszkola lub szkoły, pojawienie się młodszego rodzeństwa lub nowego partnera któregoś z rodziców),
  • pierwsze wydarzenia edukacyjne (pójście do żłobka, przedszkola, rozpoczęcie nauki w zerówce lub w pierwszej klasie),
  • zmiany codziennego rytmu życia dziecka (np. absencja w szkole przez okres co najmniej tygodnia).

W mechanizmie powstawania lęku separacyjnego istotna jest również genetyczna podatność do reagowania nadmiernym lękiem, ogólny stan zdrowia dziecka, atmosfera panująca w rodzinie, postawy rodziców.

Dzieci uczą się od rodziców zachowań lękowych na tej samej zasadzie, jak nabywają innych umiejętności. Do powstawaniu lęku separacyjnego może przyczynić się zjawisko indukcji lęku (zaszczepiania), czyli nieświadomego przekazywania niepokoju poprzez dorosłego – dziecko obserwuje i naśladuje wówczas reakcje emocjonalne osób bliskich w konkretnych sytuacjach. Jeśli odprowadzając dziecko pierwszy raz do przedszkola mama odczuwa znaczny lęk, zwraca się do malucha słowami „nie martw się, nie bój się, wszystko jest w porządku, na pewno po ciebie przyjadę, będę tęsknić, ale damy sobie radę” to z dużym prawdopodobieństwem dziecko odczyta taki komunikat jako – jestem w groźnej sytuacji, trzeba się bać; możliwe, że rodzice nie odbierają dziecka z przedszkola; mama będzie tęsknić i nie mogę jej tak zostawić.

Bardzo ważne jest także to, by rodzice nie wzmacniali (werbalnie lub niewerbalnie) lęku okazywanego przez dziecko lub prezentowanych przez dziecko zachowań unikowych.

Jeśli dziecku odczuwającemu lęk poświęcamy uwagę w niewłaściwy sposób (np. nadmiernie pocieszamy, obiecujemy duże nagrody za pokonanie lęku lub przeciwnie – bagatelizujemy zgłaszane obawy, krytykujemy je, obśmiewamy) to w nieświadomy sposób wzmacniamy lęk.

Niekorzystne może się również okazać podpowiedzenie i pochwała słowna zachowania unikowego. Przykładowo – jeśli rodzic podczas spaceru wielokrotnie przypomina dziecku „nie odchodź ode mnie, bo się zgubisz”, to dziecko z dużym prawdopodobieństwem zareaguje chwyceniem rodzica za rękę, zrezygnuje np. z samodzielnego poznawania placu zabaw. Pochwalenie takiej postawy przez rodzica „jesteś bardzo grzeczna/y” sprawi, że zachowanie unikowe zostanie wzmocnienie, a przekaz jestem bezpieczna/y tylko blisko mamy – utrwali się.

Znacznie lepiej wchodząc na plac zabaw dać dziecku komunikat „ustalamy zasadę, możesz się sama bawić na placu zabaw, ale nie wychodzisz poza ogrodzenie i wołasz mnie, jak będziesz chciała wejść na tą wysoką drabinkę”, a później z bezpiecznej odległości obserwować dziecko.

Może się również zdarzyć, że prezentowane przez dziecko objawy lęku separacyjnego zaczynają dziecku paradoksalnie i w nieświadomy sposób przynosić pewne korzyści (uwaga rodziców, pozostanie w domu), pozwalają wpływać na określone postawy otoczenia. Jeżeli sposób reagowania otoczenia na przejawy lęku separacyjnego zapewnia dziecku uwagę, pozwoli uniknąć trudnej sytuacji, to wzmocni ten lęk.

Bardzo istotny jest fakt, że pewne czynniki, sytuacje i zachowania rodzica u jednego dziecka mogą wywołać stan lękowy, a inne dziecko na te same bodźce nie zareaguje niepokojem. Istnieją także różnice pomiędzy dziećmi młodszymi, a starszymi. Ryzyko wystąpienia epizodu lęku separacyjnego jest większe u dzieci, które mają lękowe usposobienie, wcześniej doświadczyły już takiego stanu lub mają w rodzinie kogoś, kto cierpi na zaburzenia lękowe.

Pamiętajmy również, że działanie wzmacniające lęk (także separacyjny) może mieć kofeina (zawarta w coca coli, Ice Teae, czekoladzie) – działa ona pobudzająco na układ nerwowy, wywołuje przyśpieszenie akcji serca, niepokój (czyli objawy, które dziecko mylnie zinterpretuje jako objawy lęku). Podobnie działać będzie nadmiar cukru (powoduje uwolnienie w organizmie insuliny, poziom cukru rośnie i potem gwałtownie spada, co dziecko może odbierać jako uczucie mdłości). Objawy lękowe nasilają się również podczas infekcji,  w chorobach tarczycy, mogą być skutkiem ubocznym działania leków np. niektórych leków  przeciwhistaminowych.

Na powstawanie zaburzeń lękowych, w tym lęku separacyjnego, wpływa także współczesna „plaga”- nadmierne oglądanie telewizji, korzystanie z telefonu, tabletu itp. Nie chodzi jedynie o to, że dziecko może obejrzeć np. bajkę, w której czegoś się przestraszy, ale również o to, że  przebodźcowanie układu nerwowego zwiększa jego podatność na odczuwanie lęku.

 

 

Jak zapobiegać epizodom lęku separacyjnego?

Zapobieganie epizodom lęku separacyjnego w sytuacjach, w których przewidujemy ich wystąpienie (wyjazd służbowy mamy, konieczność nocowania u babci, pozostanie w przedszkolu itp.)

Jeśli przewidujemy, że u dziecka pojawi się lęk separacyjny, możemy skorzystać z kilku metod ułatwiających mu adaptację do nowej lub trudnej sytuacji.

Metoda uprzedzania – polega na dostarczaniu dziecku informacji, zapoznaniu go z sytuacją rozstania, zanim do niej dojdzie. Przykładowo – przed rozpoczęciem przedszkola warto dziecko oprowadzić po budynku, przedstawić przyszłej wychowawczyni, umożliwić zabawę z rówieśnikami w obecności rodzica.

Metoda krok po kroku – polega na stopniowaniu trudności sytuacji rozstania. Najpierw ćwiczymy z dzieckiem krótkie rozstania (np. mama wychodzi do drugiego pokoju na 5 minut, później na 10 minut), stopniowo dłuższe (mama idzie wyrzucić śmieci). Stopniowo zwiększamy odległość mamy od dziecka (najpierw mama pozostaje w pobliżu domu, stopniowo dalej np. jedzie do fryzjera).

Stosowanie w czasie rozłąki pocieszaczy, zastępcy, amuletu – wręczenie dziecku przed rozstaniem nowej maskotki, która ma zastępować rodzica dopóki nie wróci, pozostawienie przedmiotu przypominającego o rodzicu (np. apaszka mamy), podarowanie amuletu na szczęście – zmniejszają niepokój, zwiększają pewność siebie.

Przydatne jest również stosowanie „nagród”, wzmacnianie zachowań, dzięki którym dziecko dało sobie radę z rozłąką. Mogą to być ustne pochwały, miłe wspólne wydarzenia (kino, basen), nagrody kulinarne, ew. małe nagrody materialne. Można również stosować tzw. systemy żetonowe (naklejki, kasztany, makaron) – ważne by wzmocnienie udzielane było jak najszybciej  po zakończeniu rozłąki.

Zniechęcanie dziecka do zachowań unikowych i ucieczkowych – unik/ucieczka  nasilają  lęk przed separacją, zwiększają prawdopodobieństwo ponownych protestów. Jeżeli rodzic ustępuje w sytuacji silnego protestu dziecka np. rezygnuje z wyjścia, bo dziecko płacze, to maluch otrzymuje zwrotnie informacje, że jego zachowanie jest skuteczne. Dlatego jeżeli już zmuszeni jesteśmy do np. pozostania z dzieckiem w domu, bo cały ranek wymiotowało, to poświęćmy czas nie na super zabawę, a na nadrobienie zaległości w książeczce lub zaaranżujmy sytuację, w której dziecko zostanie chociaż na krótki czas bez nas (np. pod opieką babci), pomimo, że nie poszło do przedszkola.

Wyjątek stanowią sytuacje, w których mamy pełne przekonanie, że dziecko naprawdę nie jest gotowe na rozłąkę, w przeszłości sobie z nią nie poradziło, dyskomfort związany z rozstaniem nie ustąpił, a lęk przed separacją spotęgował się (tzn. zaczął się pojawiać w nowych sytuacjach lub przybrał na sile).

Rada: fizyczna bliskość rodzica zwykle wzmaga lęk przed separacją często lepszy efekt przynosi szybkie pożegnanie, a następnie upewnienie się, jak dziecko sobie radzi i ewentualnie skrócenie rozstania.

Co jeszcze może zrobić dorosły?:

  • starać się zrozumieć lęk dziecka,
  • pokazywać metody radzenia z lękiem i innymi uczuciami (można skorzystać z pomocy oferowanych przez Moje Bambino, pomagać w ich rozpoznaniu, nazwaniu i uzewnętrznianiu,
  • wzmacniać (z umiarem) motywację dziecka do radzenia sobie z emocjami, przypominać, że lęku nie da się pokonać od razu, ale jest to możliwe (bo lęk zawsze maleje),
  • przypominać dziecku o stosowaniu metod wspierających radzenie sobie z napięciem (ćwiczenia wizualizacyjne, relaksacyjne, oddechowe, masaże, bajkoterapia),
  • zwiększać poczucia bezpieczeństwa dziecka, zapewniać, że jest dla nas ważne, że je kochamy i akceptujemy (nawet jak nie pozwalamy na niektóre zachowania),
  • nie komentować problemów emocjonalnych dziecka, zwłaszcza w obecności innych, nie porównywać do innych dzieci, unikać nadmiernej krytyki, żartowania z dziecka,
  • dotrzymywać zawartych umów.

Zdecydowanie nie należy bagatelizować emocji dziecka lub im zaprzeczać (np. nie masz się czego bać!), komentować jego problemów, zawstydzać przed innymi, niecierpliwić się lub wyciągać konsekwencje za to, że dziecko się boi.

 

Na czym polega terapia lęku separacyjnego?

Jeżeli reakcje lękowe zaczynają nabierać charakteru patologicznego (trwają powyżej 3-4 tygodni, są bardzo silne, dezorganizują życie rodziny), dziecko powinno zostać skonsultowane przez psychologa i/lub psychiatrę dziecięcego, a w sytuacji zdiagnozowania lęku separacyjnego objęte terapią.

Najskuteczniejszą terapią lęku separacyjnego jest terapia behawioralno-poznawcza. Na pierwsze spotkanie z psychologiem, mające na celu wywiad i zidentyfikowanie problemu, powinni się zgłosić sami rodzice (by dziecko nie było świadkiem rozmowy o jego problemach). Kolejne spotkania terapeutyczne to praca bezpośrednio z dzieckiem, ale z udziałem rodzica jako osoby wspierającej dziecko (np. podczas wykonywania „zadań” w domu).

Ogólnie celem terapii jest nauczenie dziecka (z odpowiednim wsparciem) mierzenia się z sytuacją, której się boi. Podstawą pracy jest nawiązanie z dzieckiem kontaktu, tak by czuło się bezpiecznie i miało zaufanie do terapeuty. Terapia zwykle zaczyna się od tzw. psychoedukacji, czyli przekazania dziecku wiedzy na temat lęku separacyjnego – stosuje się przy tym bajkoterapię (młodsze dzieci) lub rozmowę (często z wykorzystaniem rysunku), przybliżającą istotę działania lęku (co to jest lęk, jak działa na nasze zachowanie i ciało, jakie są jego cechy, jak można sobie z nim radzić).

W terapii istotna jest zasada, że im szybciej wprowadzimy dziecko z powrotem w sytuację, której chce uniknąć, tym łatwiej będzie przezwyciężyć lęk separacyjny. Stosuje się metodę tzw. stopniowej ekspozycji – dziecko musi się najpierw zmierzyć z sytuacją wywołującą mniejszy niepokój, potem stopniowo z sytuacjami wywołującym coraz większy lęk. W tym celu opracowuje się z dzieckiem „listę strachów”, czyli listę sytuacji rozłąki, które wywołują lęk o różnym nasileniu, z dokładnym ich opisem. Wprowadza się tzw. skalowanie, czyli skalę numeryczną lub obrazkową mającą dziecku pomóc określać nasilenie lęku.

Dalsza praca polega na wchodzeniu w kolejne sytuacje z listy (każdą sytuację powtarza się wiele razy), by dziecko w bezpiecznych warunkach, przy pomocy dorosłego i wykorzystując wcześniej poznane sposoby redukowania napięcia (np. ćwiczenia wizualizacyjne, oddechowe) konfrontowało się z lękiem i zdobywało przekonanie, że jest w stanie sobie z nim poradzić. Podczas terapii dziecko uczy się rozpoznawać sygnały lękowe płynące z ciała, identyfikować procesy myślowe współwystępujące z pobudzeniem oraz reagować na te sygnały odpowiednimi strategiami radzenia sobie z lękiem.


Chcąc wesprzeć terapię warto skorzystać z pomocy dydaktycznych firmy Moje Bambino. Jedną z oferowanych pomocy jest „Przycisk alarmowy”, jest to pomoc, której zadaniem jest ułatwienie wyrażania emocji w akceptowalny sposób.  Na poduszce zostało naszyte czerwone kółko symbolizujące przycisk alarmowy, które dziecko ma dotykać, gdy znajdzie się w sytuacji stresującej.

Kolejną pomocą, która może się okazać pomocna w terapii jest plakat „Jak radzić sobie ze straszącymi myślami?”, do powieszenia w widocznym przez dziecko miejscu. Plakat przedstawia w sposób wizualny sposoby rozładowywania przez najmłodszych emocji lęku lub smutku. Większość przedstawionych sposobów opanowania emocji została oparta na technikach   wizualizacyjnych i oddechowych, które mają pomóc w zmniejszaniu napięcia emocjonalnego dziecka.

Warto jeszcze wspomnieć o dwóch planszach wykonanych z wytrzymałej płyty MDF.  Pierwszą z nich jest „Emocjonomierz”. Służy on do wskazywania, emocji jakie w danej chwili odczuwa dana osoba, określenia siły ich nasilenia oraz podpowiadania, jak obniżyć ich natężenie. Przesuwając wskaźnik dziecko sygnalizuje, jaki ma nastrój, a następnie „odczytuje”, co może zrobić, by zmniejszyć swój smutek lub złość.

Plansza Lęk natomiast została stworzona z myślą o dostarczeniu dzieciom informacji o uczuciu jakim jest lęk, w tym wyjaśnienie czym jest lęk, jaka jest jego istota i z jakimi cechami się wiążę oraz  co ważne przedstawienie jak można sobie radzić z opanowywaniem strachu.

Pudełko na smutki to cenne wsparcie w wyciszaniu trudnych doznań i świadomego odreagowywania smutku. W pierwszym etapie dziecko opisuje lub przedstawia w formie rysunku swój nastrój, a następnie wrzuca kartkę do pudełka, symbolizując, że smutne myśli można „wyrzucić”.

 

Pozostałe polecane pomoce:

249005 – Jak odreagować emocje

617050 – Dywan nastroju – emotki

617051 – Dywan nastroju – termometr

199076 – Pamiętnik mojego humoru

 

Autor: Agnieszka Wrzesiak – psycholog kliniczny

Centrum Psychologiczno-Logopedyczne Mavicus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *