Blog Moje Bambino
Blog Moje Bambino

Radzenie sobie z emocjami dzieci na koloniach i obozach

Spis treści

Jak wspierać podopiecznych podczas kolonii?

Pomoce wspierające naukę radzenia sobie z emocjami.

Co jeszcze może pomóc?

Wielu nauczycieli poświęca część wakacyjnej przerwy na pracę w roli wychowawcy na koloniach lub obozach. Bycie wychowawcą kolonijnym wymaga nie tylko organizowania podopiecznym czasu, dbania o ich bezpieczeństwo, ale i wspierania ich w radzeniu sobie z emocjami. Często zdarza się, że dzieci tęsknią za rodzicami, źle znoszą rozłąkę z domem, mają kłopoty z odnalezieniem się w nowo poznanej grupie. Jeszcze częściej dzieci mają problemy z kontrolowaniem swoich zachowań, reagują wybuchami złości, negatywizmem. Dodatkowym czynnikiem utrudniającym pracę wychowawcy jest fakt małej znajomości dzieci – problemów z jakimi borykają się na co dzień, często wynikających z trudności rozwojowych.

Pracując z dziećmi w żadnym wypadku nie można bagatelizować czy oceniać ich emocji, karać za zachowania, które mogą wynikać z trudności niezależnych od nich.

Jak wspierać podopiecznych podczas kolonii?

 Przede wszystkim starać się zrozumieć ich zachowania i emocje, nazywać je, wspierać w ich rozładowaniu. Ważne, by na początku wyjazdu zorganizować spotkanie, na którym rozmawiamy z dziećmi  nie tylko o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, uświadamiamy konsekwencje ich nie przestrzegania, ale też podpowiadamy, jak sobie radzić, do kogo się zwrócić w sytuacjach trudnych emocji.

Spotkanie powinno służyć zarówno stworzeniu Kontraktu Grupowego (w którym ustalamy i zapisujemy na dużym arkuszu kilka najważniejszych zasad dotyczących wspólnie spędzanego czasu), ale i podpowiedzeniu pomysłów na radzenie sobie z uczuciami, ich bezpieczne wyrażanie. Podkreślamy przy tym, że każda osoba w grupie jest współodpowiedzialna za jej  atmosferę.

Można w tym celu wykorzystać pomoce „Klasowy kodeks złości”, „Eliksir uczuć” lub „Pamiętnik mojego humoru”

Pomoce wspierające naukę radzenia sobie z emocjami

Klasowy Kodeks Złości opiera się na założeniach terapii behawioralno-poznawczej. Został opracowany z myślą o klasach szkolnych, ale przy niewielkiej modyfikacji można go wykorzystać w warunkach kolonijnych. Stanowi umowę – pomiędzy dziećmi z danej grupy, a wychowawcą –  dotyczącą bezpiecznych sposobów wyrażania złości.

Zawiera:

  • podpowiedzi, co wolno, a czego nie wolno robić w sytuacji odczuwania złości,
  • propozycje „nagród”, które dzieci mogą uzyskać, gdy starają się kontrolować swoje zachowania,
  • przykłady konsekwencji, jakie mogą zostać wyciągnięte przy braku powyższej kontroli.

Należy go omówić z aktywnym udziałem kolonistów, ale uwzględniając, że pewne zasady nie mogą podlegać negocjacji i zostają wprowadzone przez dorosłych.

Przed podpisaniem i zawieszeniem w sali/świetlicy należy przeprowadzić zajęcia, wprowadzające dzieci w sposób korzystania z Kodeksu.

Należy wyjaśnić:

 „Każdy z nas jest czasami rozzłoszczony. Złość trzeba koniecznie wyrzucać z głowy, odreagować, ale tak by nikomu nie zrobić krzywdy. Proponuję, abyśmy podpisali nasz  Grupowy Kodeks Złości.

Kodeks, informuje, że każdy z nas ma prawo czuć złość oraz podpowiada, co możemy zrobić, jak będziemy rozzłoszczeni.

Jeśli ktoś czuje się rozzłoszczony, można:

  • powiedzieć głośno, co się czuje, co  przeszkadza
    • wyjść z sali na korytarz, żeby się uspokoić (za wiedzą opiekuna)
    • zabazgrać, podrzeć lub pognieść  kartkę
    • zacisnąć mocno pięści, policzyć do 5 i rozluźnić palce
    • wyładować się na wyzłoszczaczu (Wielka Poducha na Złości)

Gdy ktoś czuje się rozzłoszczony nie wolno:

  • robić krzywdy sobie i innym (popychać, uderzać, drapać, pluć)
    • niszczyć rzeczy innych osób, swoich lub wspólnych
    • krzyczeć, używać wulgarnych słów lub brzydkich gestów
    • przezywać i obrażać innych
    • wychodzić  poza teren bez pozwolenia wychowawcy

Konsekwencją nie przestrzegania Kodeksu Złości jest: 

  • naprawienie wyrządzonej szkody lub odkupienie zniszczonego przedmiotu                                                                                                                                                                                           
  • dodatkowy obowiązek do wykonania
  • poinformowanie rodziców o niewłaściwym zachowaniu

 Jeśli w danym dniu stosujemy się do Kodeksu Złości zdobywamy „nagrody”:

  • przywilej decydowania o przebiegu jakiegoś wydarzenia (np. jaki film ogląda cała grupa)
  • zwolnienie z wykonania w danym dniu jakiegoś obowiązku kolonijnego
  • wyrażenie zgody na późniejszą godzinę obowiązywania ciszy nocnej

Informujemy uczniów, że jeżeli mają własne propozycje, co jeszcze powinno się znaleźć w Kodeksie – możemy je dopisać

Eliksir uczuć ma na celu uświadamiać dzieciom, że każdy w ciągu dnia przeżywa różnorodne emocje, oraz że mamy wpływ na to, jak reagujemy na te odczucia. Zachęca do rozmowy o emocjach dzieci, które nie potrafią mówić o nich wprost. Proponując skorzystanie z plakatu pomagamy dziecku rozpoznać odczuwane emocje, nazwać je oraz dajemy możliwość lepszego poradzenie sobie z nimi.

Pomoc ma formę plakatu (zestaw zawiera 5 papierowych arkuszy o wymiarach 68 x 98 cm). Każdego dnia wieszamy w łatwo dostępnym miejscu nowy, czysty arkusz.

Na dole każdego arkusza, pod rysunkiem dużej menzurki, umieszczone zostały symbole uczuć i odpowiadające im kolory (np. radość – żółty, dumny z siebie – pomarańczowy, smutek – niebieski, złość – czerwony itd.)

Podczas zajęć wyjaśniamy całej grupie przeznaczenie Eliksiru:

„Każdy z nas odczuwa wiele emocji. Kiedy emocje są silne trudno nam się skupić na zabawie. Nie zawsze mamy pomysł, jak je wyrzucić z głowy. Eliksir Uczuć będzie nam w tym pomagać – popatrzcie, co możecie zrobić, jak czujecie się np. rozzłoszczeni – wychowawca bierze czerwoną kredkę i zamalowuje kawałek wolnej przestrzeni w menzurce.

Rysując swoje uczucia wyrzucamy je z głowy, a w naszej menzurce powstaje kolorowy eliksir….” 

Pamiętnik mojego humoru przeznaczony jest dla dzieci w wieku 5 – 8 lat. Można go stosować indywidualnie lub grupowo. Wykonany został w formie 30-kartkowego zeszytu o formacie A-4, tak by można go używać przez miesiąc.

Każdego dnia dziecko koloruje swój „tort humoru” (niektóre dzieci wybierają określenie „pizza humoru”) i może wykonać rysunek „co ważnego mnie dziś spotkało”.

Na każdej stronie pamiętnika znajduje się koło podzielone na 12 kawałków  – zadaniem dziecka jest przypomnieć sobie wydarzenia  z danego dnia, pomyśleć jakie uczucia się z nimi wiązały i kolorami zaznaczyć je (pokolorować) na kole-torcie/pizzy, używając symboli kolorystycznych.

Podobnie jak przy Eliksirze uczuć należy wyjaśnić zasady korzystania z pamiętnika”

„Otwórzcie swoje pamiętniki na nowej stronie, przypomnijcie sobie wydarzenia z dzisiejszego dnia, które wywołały waszą radość, sprawiły, że dobrze się czuliście, byliście uśmiechnięci, zadowoleni.

Weźcie żółtą kredkę i zamalujcie jeden z kawałków koła, jeżeli ktoś pamięta więcej wydarzeń radosnych niech zamaluje dwa lub trzy kawałki.”

„A teraz przypomnijcie sobie zdarzenia, które was zasmuciły, sprawiły, że było wam przykro, chciało wam się płakać.

Weźcie niebieską kredkę i zamalujcie na kole jeden z kawałków na niebiesko, jeśli ktoś pamięta więcej smutnych wydarzeń niech zamaluje dwa lub trzy kawałki. Jeżeli kogoś nie spotkało dziś nic smutnego – nie używa niebieskiej kredki.”

„A teraz przypomnijcie sobie wydarzenia które was rozzłościły, spowodowały, że chciało wam się krzyczeć, coś zniszczyć.

Weźcie czerwoną kredkę i zamalujcie jeden z kawałków koła, jeżeli ktoś pamięta więcej wydarzeń, które go zdenerwowały niech zamaluje kilka kawałków. Jeżeli ktoś nie czuł się dziś rozzłoszczony – nie używa czerwonej kredki.”

„A teraz przypomnijcie sobie sytuacje, w których czegoś się baliście, mieliście się ochotę schować albo uciec.

Weźcie szarą kredkę i zamalujcie jeden z kawałków koła, jeżeli ktoś pamięta więcej sytuacji, w których się bał, niech zamaluje dwa lub trzy kawałki.”

Podobnie postępujemy z kolejnymi emocjami.

„Niektóre kawałki tortu/pizzy mogą zostać białe, jeśli nie macie pomysłu, jakim kolorem je zamalować. Jeżeli komuś zabrakło kawałków, może je czarną kredką dorysować”.

„Na drugiej stronie narysujcie najważniejsze wydarzenie z dzisiejszego dnia, może to być zarówno wydarzenie, które sprawiło wam przyjemność, jak i wydarzenie, które was rozzłościło, przestraszyło lub zasmuciło. Może to być również wydarzenie które dopiero nastąpi, na które czekacie.”

Warto zachęcić dziecko do tworzenia wakacyjnej kroniki, rysowania/opisywania ciekawych miejsc i wydarzeń, by po powrocie pokazać ją rodzicom. Pozwoli to na utrwalenie miłych chwil, ale też odwróci uwagę od trudniejszych myśli.

Co jeszcze może pomóc?

Unikajmy negatywnego komentowania emocji dziecka, porównywania jego zachowań do innych, zasypywania pytaniami „dlaczego” lub pocieszeniami, dawania obietnic, których nie jesteśmy w stanie dotrzymać.

Zdecydowanie lepiej nazywać emocje dziecka (widzę, że Ci smutno, płaczesz – wydaje mi się, że tęsknisz za mamą i tatą), zwiększać jego wgląd we własne przeżycia oraz zapewniać, że sobie poradzi, a my mu w tym pomożemy.

Pomocne jest wspieranie dziecka w wyrażaniu tęsknoty, żalu, np. poprzez wspólne rysowanie (jak wielka jest twoja tęsknota?, narysuj ją, a potem możemy ją przerobić na wesołego stworka), tworzenie bajki terapeutycznej. Sprawdza się również zrobienie wspólnie z dzieckiem Pudła na gorsze chwile – najpierw na małych karteczkach wypisujemy pomysły na poprawę humoru (przytulenie, gra planszowa, lody, wspólne rysowanie, czytanie książki), umieszczamy je w pudełku, a w słabszych momentach – losujemy lub wybieramy sposób na poprawę nastroju.

W sytuacji nagłego wybuchu złości należy przede wszystkim przerwać zachowanie niebezpieczne – skorzystać z pomocy osoby, która spokojnie, ale zdecydowanie wyjdzie z dzieckiem do drugiego pomieszczenia. Stwarza to okazję do bezpieczniejszego rozładowania złości, daje czas na uspokojenie.

Ważne, by dziecko mogło sobie uświadomić, że swoim niewłaściwym zachowaniem nie odnosi sukcesu, nie zdobywa uwagi. Po wyciszeniu się przez dziecko omawiamy sytuację konfliktową, wspólnie analizujemy co dziecko próbowało zamanifestować, przypominamy o obowiązujących zasadach, w razie potrzeby – wyciągamy konsekwencje złamania norm. Unikamy nadmiernej krytyki, zawstydzania, wskazując nieprawidłowości należy jednocześnie podkreślać osiągnięcia, opisywać zachowania pożądane.

Opracowała:

mgr Agnieszka Wrzesiak

psycholog kliniczny, terapeuta rodzinny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *