Skip to main content

Adaptacja dziecka w przedszkolu

 

Pierwszy dzień, tydzień, miesiąc pobytu w przedszkolu to bardzo trudna chwila zarówno dla rodzica, jak i dziecka. To pierwsza chwila rozłąki z rodzicami, w której malec musi poradzić sobie bez obecności rodziców. Lęk i obawy potęguje fakt, że dziecko trafia w nieznane sobie otoczenie i wśród obcych osób.

Pamiętajmy, że dzieci potrzebują znacznie więcej czasu niż dorosły człowiek, aby przyzwyczaić się do zmian. Okres dostosowania się, przyzwyczajenia i zaakceptowania nowego miejsca, nowej rutyny dnia oraz nieznanych wcześniej osób to tak zwany okres adaptacji.

W dzisiejszym wpisie przedstawię kilka wskazówek, na temat tego, co powinien, aby wspierać dziecko w procesie adaptacji.

Po pierwsze, odpowiednio wcześnie, najlepiej na kilka tygodni, albo nawet miesięcy informuj dziecko, że za jakiś czas trafi do przedszkola. Wytłumacz dziecku czym jest przedszkole, co się tam robi oraz dlaczego dziecko tam trafia. Opowiedz, co czeka na dziecko w przedszkolu: wesołe zabawy, nowe koleżanki i koledzy, ciekawe książeczki, bardzo miłe Panie (…)

Pamiętaj, że aby Twoje dziecko mogło prawidłowo przejść proces adaptacji, przypominaj mu, że dziecko niedługo wróci do domu, a Ty nie odchodzisz na zawsze.

Każda matka, która przeszła już moment rozstania z dzieckiem doskonale wie, że jak trudna to chwila i jak ciężko jest opanować towarzyszące tej chwili emocje. Jednak, aby nie zaburzyć procesu adaptacji, staraj się unikać płaczu i okazywania smutku i zamartwiania. Ważne też, że choć niektórym wydaje się, że jeśli szybko znikną i dziecko nie zauważy, kiedy rodzic opuścił salę, to dziecko lepiej to zniesie. Niestety, ale to nieprawda. Unikaj takich sytuacji, dziecko będzie czuło się niepewnie i zagubione. Będzie martwić się i smucić dodatkowo. Dodatkowo możesz wzmóc w nim niechęć do żłobka i wywołać blokadę przed następną wizytą.

Podczas rozłąki najprawdopodobniej dziecko zacznie płakać i rozpaczać. Nie ulegaj, gdy dziecko płacze, musisz przeczekać ten moment. Przedłużanie chwili rozłąki nie poprawi sytuacji, dziecko nie uspokoi się. Musisz okazać siłę i opuścić przedszkole, choć będziesz wiedział/a, że dziecko płacze. Okres adaptacji minie i płacz już się nie pojawi.
Nie ma sensu zaglądanie do sali po pożegnaniu, choć będzie Cię ciągnęło do sprawdzenia, jak radzi sobie bez Ciebie malec, to również może rozproszyć dziecko i stan, z którym chwilę temu udało mu się uporać powróci. Ostatnia ważna rada, pod żadnym pozorem nie kłam („wychodzę tylko na chwilkę”). Tym sposobem możesz zranić dziecko, może stracić do Ciebie zaufanie, a do tego może to spowodować, że zblokuje się przed następną wizytą w przedszkolu.

 

 

 

 

Opracowała:

Aleksandra Pełka, pedagog, kulturoznawca