Blog Moje Bambino
Blog Moje Bambino

Po co dzieciom robot w przedszkolu i szkole?

Rozwój nowoczesnych technologii postępuje dziś szybciej niż kiedykolwiek. Otoczeni jesteśmy gadżetami, które zmieniają naszą codzienność, nie dziwi więc fakt, że wkraczają one również w mury szkół i przedszkoli zmieniając współczesną edukację.

Dzięki licznym programom rozwoju nasze sale lekcyjne wyposażone zostały w sprzęty multimedialne, elektroniczne zestawy edukacyjne oraz często w roboty edukacyjne, których na rynku pojawia się coraz więcej z każdym dniem. Wybór jest tak szeroki, że możemy znaleźć produkt odpowiedni dla niemal każdej grupy wiekowej – od kilkuletnich przedszkolaków po maturzystów, a nawet studentów.

Czy jest to jednak sprzęt niezbędny w edukacji?

Nie, nie jest niezbędny, natomiast może być bardzo pomocny. Poniżej przedstawiam kilka argumentów – dlaczego warto i nieco inspiracji – jak wykorzystać robota w edukacji?

Pierwszym, dość oczywistym, przeznaczeniem robota jest nauka kodowania i programowania. Bez wątpienia te umiejętności wpisują się w kompetencje przyszłości i będą niezbędne niemal w każdym zawodzie, który wybiorą dzisiejsze przedszkolaki. W tym zakresie możemy wybrać robota pracującego offline, programowalnego bez użycia urządzeń multimedialnych – to dobry wybór dla przedszkolaków i uczniów klas 1-3, którzy zaczynają odkrywać świat kodowania. Programując robota za pomocą strzałek, kolorów lub dźwięków uczą się logicznego myślenia, dostrzegania związków przyczynowo – skutkowych, znajdowania i poprawiania błędów, myślenia algorytmicznego.

Starszym uczniom możemy zaproponować bardziej rozwinięte technologicznie roboty lub zestawy edukacyjne, które „rosną” wraz z naszymi uczniami. Oferują nieustanny rozwój, poszerzanie zdobywanej wiedzy i umiejętności, od prostego programowania blokowego aż po bardzo zaawansowane programowanie liniowe. Osobiście, jako nauczyciel informatyki widzę, jak inaczej wygląda nauka programowania, kiedy efekt obserwujemy tylko na ekranie komputera w porównaniu z tym, że robot realizuje w czasie rzeczywistym napisany przez nas program.

No dobrze, ale wymienione wyżej przykłady dotyczą tylko edukacji informatycznej, a co z innymi działami?

Niemal w każdym obszarze edukacji możemy wykorzystać robota do wzbogacenia naszych zajęć, czy to będzie edukacja matematyczna, językowa, przyrodnicza czy w pracy z uczniami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Robot kojarzy się dzieciom z zabawką, a praca z nim z dobrą zabawą, dlatego nie mamy problemu z brakiem skupienia czy zaangażowania dzieci we wszystkie proponowane im aktywności. Wykorzystujemy wtedy robota jako naszego „asystenta”, programowanie nie jest więc celem takich zajęć, a jedynie dodatkiem służącym wzbudzeniu większego zaangażowania w pracę.

W edukacji matematycznej możemy wykorzystać robota do wykonywania np. działań matematycznych. Wystarczy na zwykłej kratownicy wyklejonej taśmą malarską umieścić cyfry lub liczmany, a resztę dopasować do tematu zajęć. Roboty z funkcją rysowania możemy wykorzystać do nauki geometrii, a zestawy edukacyjne (np. LEGO ®) do wszelkiego rodzaju pomiarów, a nawet prezentowania praw fizyki.

W edukacji językowej bardzo przydają się roboty, które posiadają funkcję nagrywania i odtwarzania dźwięków, te jeżdżące możemy użyć do dopasowywania słów do obrazków, łączenia sylab lub nauki ortografii.

Roboty czy też robotyczne zestawy edukacyjne, które należy samodzielnie złożyć i zaprogramować, są świetnym narzędziem do pracy pedagogów, psychologów i terapeutów. Używane do pracy w małych grupach pomagają w rozpoznawaniu i nazywaniu emocji, uczeniu się wyrażania swoich potrzeb, komunikacji, empatii, cierpliwości. Tu warto się zapoznać z ofertą przygotowaną z myślą o uczniach ze SPE.

Zastosowanie robota ograniczone jest jedynie naszą wyobraźnią

W każdej grupie wiekowej możemy zaproponować aktywności, które dzięki robotom, będą ciekawsze, a nauczycielom dadzą możliwość rozwoju interdyscyplinarnego uczniów, np.:

  • nauka znaków i przepisów drogowych – zbudujmy miasto, w którym roboty jeżdżą zgodnie z przepisami – łączymy tym samym naukę kodowania z zajęciami technicznymi i plastycznymi.
  • Zbudujmy robotom przyczepy – na której uda się przewieźć najcięższe przedmioty, a z którą robot pojedzie najszybciej? – na te problemy znajdziemy rozwiązanie, wykorzystując wiedzę z matematyki i fizyki.
  • Stwórzmy „Zieloną dzielnicę”, gdzie roboty będą segregowały śmieci – możemy kreatywnie wykorzystywać znajdujące się wokół nas przedmioty do budowania, a odpady do recyklingu.

Używanie robota w roli swojego „asystenta” ma także ten atut, że wystarczy nam jeden lub dwa roboty na całą grupę. Często zdarza się, że szkoła lub przedszkole może pozwolić sobie na zakup tylko kilku takich sprzętów, absolutnie nie jest to przeszkoda, by kreatywnie wykorzystywać to, co akurat mamy.

Na koniec – robot może być w grupie po prostu zabawką, ale wciąż z walorami edukacyjnymi. Możemy go wykorzystywać do wszelkich zabaw ruchowych z dziećmi, uczenia pracy zespołowej przez różnego typu rywalizacje drużyn (olimpiada, wyścigi, zawody zręcznościowe). Dzięki temu rozwijamy motorykę dużą i małą, koordynację wzrokowo – ruchową, ale też panowanie nad emocjami, argumentowanie i kulturę wypowiedzi.

Oczywiście, jako świetni pedagodzy, jesteśmy w stanie to wszystko osiągnąć bez robotów, jednak z robotami będzie ciekawiej i często łatwiej dla naszych uczniów i dla nas. Robot będzie kojarzony z dobrą zabawą, a wiemy przecież, że przez zabawę i pozytywne skojarzenia uczymy się najwięcej.

 

Sebastian Pontus, nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej, trener LEGO® Education Academy.