W pracy nauczyciela niejeden raz pękną Ci nerwy- nie pozwól na to. Przepisem na sukces jest zachowanie spokoju
Wiem, że po przeczytaniu nagłówka pewnie myślicie sobie „pfff, łatwo napisać”, ale uwierzcie mi, stres i zszargane nerwy nikomu w niczym nie pomogą, szczególnie Tobie! Gdy wszystko dzieje się naraz, wali się i pali jednocześnie, uspokój się- usiądź na krześle, weź kilka głębokich oddechów i wyrzuć z siebie całe negatywne emocje. Nie chodzi mi tylko o Twój spokój jako dydaktyka czy pedagoga, również o spokój podopiecznych. Wszyscy musicie znaleźć jakiś sposób na radzenie sobie z nerwami.
Może chcecie wiedzieć, jak ja to robię? Wykorzystuję do tego świetny gadżet! Może wyda Wam się to zabawne, ale najważniejsze, że jest skuteczne. Chodzi o zastosowanie w trakcie lekcji, zajęć wyrównawczych, świetlicowych czy podczas wizyty u pedagoga szkolnego „planszy do wytupywania złości”, już sama nazwa wzbudza zainteresowanie, prawda?
Za każdym razem, kiedy ja albo moi podopieczni jesteśmy źli i zdenerwowani idziemy na taką matę z wymalowaną na niej śmieszną „niby złą” minką i tupiemy z całej siły, tak by wszystkie złe emocje, cała wrogość i złe nastawienie jakie w Nas powstały odeszły…. I tak też się dzieje, nagle wszystkie złe emocje odchodzą, jak ręką odjął! Jest to naprawdę ciekawy sposób, bo pierwsze „inny” niż wszystkie inne, a przez to ciekawy, po drugie bezpieczny, mamy pewność, że dziecko odreaguje na przedmiocie, a nie koledze czy koleżance.
Czym jest ten produkt? Mata do wytupywania złości to przedmiot wyglądem przypominający mały dywanik, bądź kolorową wycieraczkę wykonaną z tkaniny PCV. Aby dzieci intuicyjnie domyślały się do czego służy na tle maty umieszczono żółte kontury „rozzłoszczonych” stóp, w praktyce wygląda tak:Jeśli jednak zastanawia Was czemu zachowanie spokoju jest takie ważne, to przede wszystkim musisz pamiętać, że emocje przenoszą się na inne osoby. Więc jeżeli podopieczni wyczują Twoje zdenerwowanie to sami również poczują się zdezorientowani. Poza tym nie zapominaj, że dzieci to inteligentne bestie i nie zdziw się, jeśli wykorzystają okazję i spróbują Cię zdominować.
Musisz odnaleźć swój własny sposób na radzenie sobie ze stresującymi sytuacjami, może będzie to wyobrażenie sobie czegoś śmiesznego, może nastawienie, że zaraz będziesz w domu i po wypiciu gorącego kakao Twoje problemy wydadzą Ci się śmieszne – sam wiesz najlepiej co może Ci pomóc (ja zastosowałam matę i szczerze polecam)!
Bardzo fajny wpis, widziałem ostatnio podobne artykuły i ten się wyróżnia na tle innych oraz jest wart uwagi. Konkretnie objaśniony temat. Bardzo przyjemnie się go czyta. Czekam na takich więcej 🙂